Podaruj, podaruj mi Panie,
tylko jedno, tylko Twoje przebaczenie.
Życie Pana Jezusa obfitowało w wydarzenia ukazujące Jego przebaczającą miłość wobec ludzi. On nie tylko przybliżał się do tych, którzy zostali odsunięci przez innych, ale modlił się za swych prześladowców. I tak, pewnego razu przyprowadzono Mu kobietę pochwyconą na cudzołóstwie. On pochylony pisał palcem po ziemi, a później rzekł do niej: Ja cię nie potępiam (J 8,11).
Ewangelia Jezusa to dobra nowina o zbawieniu. Jedną z najpiękniejszych wiadomości tej nowiny jest prawda, że Pan Bóg, najlepszy nasz Ojciec, przebacza nam grzechy. Bóg chce, abyśmy byli wolni od winy i z nieskrępowanym sercem postępowali za Jezusem. Oczywiście, miejscem szczególnego spotkania z przebaczającym Ojcem jest sakrament pojednania. Trzeba jednak nam pamiętać, że Bóg wybacza nam winy wtedy, gdy my decydujemy się przebaczyć tym, którzy przeciw nam zawinili. Przykazanie miłości Boga i bliźniego uczy, że nie można kochać Boga, nie kochając drugiego człowieka. Nieprzebaczenie drugiemu wyrządzonego zła jest grzechem i dlatego utrudnia, a niekiedy wręcz uniemożliwia, kształtowanie właściwej więzi z Bogiem.
Czym zatem jest przebaczenie? Czy przebaczyć to znaczy zapomnieć wyrządzoną krzywdę? Czy w ogóle można zapomnieć zło, zadaną ranę? Czy może mamy być na tyle naiwni, by pozwolić się krzywdzić? Na czym polega przebaczenie, do którego wzywa nas Jezus?
Pan Jezus, ucząc ciągłego przebaczania, uczy postawy, czyli pewnej formy stałego sposobu zachowania. Postawa przebaczenia polega nie tyle na każdorazowym wysiłku darowania wyrządzanego nam zła, lecz na pewnej skłonności naszego serca do pragnienia dobra dla drugiego człowieka, bez względu na to, czy jest on dla mnie życzliwy, czy nie. Nosząc w sobie żal do drugiego, nie jesteśmy w stanie przyjąć Bożego przebaczenia.
Bóg zawsze gotowy jest darować winy człowiekowi, jeśli ten tylko je wyznaje i szczerze za nie żałuje. Jeśli jednak w naszym sercu kryje się złość lub żal ku drugiemu, wówczas nie jesteśmy w stanie przyjąć w pełni Bożego przebaczenia i nieustannie zmagamy się z poczuciem winy. Tak więc, przyjęcie Bożego darowania win uzależnione jest od przebaczenia tym, którzy nas skrzywdzili. Jeśli chcemy w pełni przyjąć Boże miłosierdzie, Jego przebaczenie i Jego miłość, musimy pozbyć się ze swego serca złości i gniewu wobec innych.
You must be logged in to post a comment.