jest miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. To dobra okazja, aby przypomnieć i ponownie zobaczyć ogrom Bożej miłości, która wypływa z Bożego Serca.
Zapraszamy codziennie na nabożeństwa czerwcowe na godz. 17.30.
przy rzymsko-katolickiej parafii pw. św. Ignacego Loyoli we Wrocławiu
jest miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. To dobra okazja, aby przypomnieć i ponownie zobaczyć ogrom Bożej miłości, która wypływa z Bożego Serca.
Zapraszamy codziennie na nabożeństwa czerwcowe na godz. 17.30.
w dniu Twojego święta,
chciałbym Ci Mamo coś wyczarować.
Kwiaty, laurka, prezenty są piękne,
ale to za mało.
Chciałbym, żeby tak jak w bajce,
Twoje marzenie się spełniało.
Żeby na jedno Twoje skinienie słońce
i gwiazdy tańczyły,
żeby ptaki Ci wtórowały, a zwierzęta
swoim pięknem czarowały.
Kwiaty, jak laury, Twoją głowę oplatały.
A przede wszystkim,
żeby Twoje dzieci nad wszystko Cię kochały
i nigdy nie zapominały.
Pan Jezus, który po swym zmartwychwstaniu pokazał się wśród uczniów, pomimo zamkniętych drzwi Wieczernika, zachęcał ich: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.
Ten tydzień, który zacznie się od poniedziałku, nazywamy Wielkim Tygodniem. „Wielkim” – dlatego, że obchodzimy w nim pamiątkę najważniejszych dla nas wydarzeń:
Życie Pana Jezusa obfitowało w wydarzenia ukazujące Jego przebaczającą miłość wobec ludzi. On nie tylko przybliżał się do tych, którzy zostali odsunięci przez innych, ale modlił się za swych prześladowców. I tak, pewnego razu przyprowadzono Mu kobietę pochwyconą na cudzołóstwie. On pochylony pisał palcem po ziemi, a później rzekł do niej: Ja cię nie potępiam (J 8,11).
Czytaj dalej „PODARUJ, PODARUJ MI PANIE, SŁOWA KTÓRE DAROWAŁEŚ MAGDALENIE”
Jak tylko syn dostaje pieniądze do ręki, opuszcza swój dom rodzinny i udaje się do obcego kraju, gdzie spełnia wiele swoich zachcianek. Odchodzi od ojca, bo chce żyć tak, jak mu się będzie podobało. Chce sam szukać szczęścia, po swojemu.
Znowu słyszymy pełne dobroci słowa: ,,Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw… może wyda owoc„. Właśnie — taki jest Pan Bóg: bardzo, bardzo cierpliwy. Długo i cierpliwie prowadził Izraelitów z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. Długo i cierpliwie przygotowywał ten wybrany naród do przyjęcia Mesjasza. Długo i cierpliwie czeka na każdego z nas, aż się naprawdę nawróci. „Nawrócić się” — to odwrócić się od zła, a zwrócić się do Pana Boga. Właśnie Wielki Post jest czasem, kiedy trzeba bardzo o tym pamiętać. Trzeba najpierw pomyśleć:
Z czego mi się tak bardzo trudno poprawić. Co jest moją wadą główną. Jaką postanowię poprawę.
Apostołowie, którzy byli razem z Panem Jezusem na górze Tabor, widzieli Go przemienionego. Było im dobrze – Piotr najchętniej zatrzymałby tę chwilę – chcieli na tej górze pozostać. Ale było to niemożliwe. Jezus nie chciał uniknąć tego, co miało Go spotkać w Jerozolimie, zgodnie z Bożym planem, On chciał ZBAWIĆ LUDZKOŚCI.
You must be logged in to post a comment.